piątek, 24 czerwca 2016

Witaj, wolności!

Hejo i dzień dobry! :D
Wow, czyżby tutaj była regularność, że jeden post w ciągu miesiąca? To niemożliwe, też się dziwię sobie samej! :o Chociaż to, co się dzieje w mej głowie może podsumować tylko to:

Głównie to przez fakt, że dożyłam zakończenia pierwszej klasy gimnazjum!  :D Miałam je wczoraj na 17:00, więc dziś musiałam tylko do kościoła na 7:00 (Boże, dziękuję, że dałeś mi siłę) i do spowiedzi. ;____; Jeszcze wcześniej, tego samego dnia, poszliśmy z klasą na kebaby, a przedwczoraj była jeszcze wycieczka do Wrocławia do "krainy trampolin" i "laser games", które wcześniej miałam w Libercu(ten wyjazd w ogóle był całkiem w porządku). 
Zakończenie roku szkolnego było świetne, w szczególności kabaret. Marysia, czyli "Kaczka" ze starszych klas przebrany ze zwiewną i powabną dziewuchę, rozwaliła system! XD Pod koniec jeszcze ja śpiewałam, mimo, że o mało się, za przeproszeniem, nie zesrałam na scenie. Ale tak się publiczności podobało pod koniec, że zaczęli fale robić. ^^
W dodatku, udało mi się zdobyć czerwony pasek. Średnia 4,97, największa, jaką (chyba) kiedykolwiek miałam! Tylko nadal nie wiem, jakim cudem mam zachowanie wzorowe...

Wygląda na to, że od wczoraj miałam już legalne wakacje(nie liczę wstawania na dzisiejszą mszę), więc mam sporo czasu na pisanie tego posta. I pozostałych.
Tak, skoro mam w końcu wolny czas, to, oprócz lenistwa, nic nie jest w stanie mnie powstrzymać przed prowadzeniem tego bloga! A więc, oczekujcie większej aktywności na blogu! >:3

Do zobaczenia i ciao!  ;w;


PS.Od ostatniego posta zrobiło mi się trochę lepiej na duchu. Bardzo dziękuję wam za miłe słowa i pomoc z tłem tego bloga! :3